Na co zwracać uwagę przy zakupie i użytkowaniu...

Rosnąca popularność sufitów napinanych przyczynia się do tego, że nad ich zakupem zaczyna zastanawiać się coraz większa grupa osób. Rozwiązania tego typu nadal królują w hotelach, barach i restauracjach, nie brakuje ich jednak również w mieszkaniach prywatnych. Wraz ze wzrostem ich popularności, rośnie także liczba podmiotów oferujących ich zakup i montaż. Nadchodzi więc czas na postawienie sobie pytania o to, na co zwracać uwagę decydując się na ich zakup, a także, o czym pamiętać, gdy wejdzie się już w ich posiadanie.

Zainwestuj w jakość

Pierwszy kontakt potencjalnego nabywcy z ofertą producentów sufitów tego typu budzi spore zaskoczenie. Wiele osób nie spodziewa się, że zdobiący różnorodne wnętrza sufit napinany jest propozycją dość kosztowną, a wejście w jego posiadanie staje się sporym wyzwaniem finansowym. W tym miejscu pojawia się zresztą pierwsza pułapka, której warto się wystrzegać. Na polskim rynku pojawia się coraz więcej firm oferujących sufity napinane, wśród nich zaś nie brakuje i tych, które kuszą potencjalnych klientów wyjątkowo przystępną ceną polecanych przez siebie rozwiązań. Trudno nie oprzeć się pokusie zainwestowania w taką właśnie propozycję, należy jednak liczyć się z tym, że inwestycja tego typu może wywołać znacznie więcej negatywnego niż pozytywnego zamieszania. Nie zapominajmy zatem, że oszczędzamy przede wszystkim na jakości. Jeśli więc chcemy, aby sufit napinany rzeczywiście zachwycał, a do tego służył nam co najmniej przez kilkanaście lat bez konieczności inwestowania w związane z nim prace remontowe, stawiajmy raczej na propozycje sprawdzonych producentów, którzy są w stanie nie tylko zaprezentować nam różne rodzaje folii PCV, ale także pochwalić się wcześniejszymi realizacjami.

Nie oszczędzaj na montażu

Poszukiwanie oszczędności może nas wpędzić w niemałe tarapaty nie tylko wtedy, gdy zastanawiamy się nad wyborem samego producenta sufitów napinanych. Kusząca wydaje się również możliwość zrezygnowania z profesjonalnego montażu. Wielokrotnie podkreśla się przecież, że wspomniany montaż nie powinien zająć więcej niż kilku godzin, dlaczego więc nie mielibyśmy spróbować swoich sił w tej materii nie stwarzając okazji do zarobku profesjonalnej ekipie montażowej? Niestety, po raz kolejny musimy liczyć się z tym, że wspomniane podejście może się wiązać z pewnym ryzykiem. Stanowiąca podstawę sufitu napinanego folia PCV jest odporna na wodę, ogień oraz uszkodzenia mechaniczne, nie oznacza to jednak, że nie może ulec jakiemukolwiek uszkodzeniu. W szczególny sposób jest na nie narażona właśnie w procesie montażu, gdy jest naciągana i prostowana. Jeśli więc nie mamy odpowiedniego doświadczenia, a zależy nam na tym, aby sufit rzeczywiście cieszył oczy, nie podejmujmy niepotrzebnego ryzyka. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z oferty którejś z profesjonalnych ekip montażowych zwłaszcza, że producenci sufitów napinanych na ogół są nam w stanie polecić usługi specjalistów, do których można mieć zaufanie.

Pamiętaj o zabiegach konserwacyjnych

Powierzchnia folii PCV będącej najważniejszym elementem sufitu napinanego jest antystatyczne, nie musimy więc martwić się o to, że będzie się często kurzyła. Nie oznacza to jednak, że wchodząc w jego posiadanie jesteśmy zwolnieni z jakichkolwiek obowiązków związanych z jego konserwacją. Raz na jakiś czas powierzchnia sufitu powinna więc zostać przetarta wilgotną gąbką lub ściereczką, jeśli zaś pojawiają się na niej plamy, wskazane jest użycie łagodnego chemicznego środka czyszczącego, aby je usunąć. Na szczęście, działania takie mogą być powtarzane wielokrotnie, a mimo to nie ma powodów do obaw o to, że wywrą negatywny wpływ na kolor sufitu.